Forum dla przyszłych i obecnych mieszkańców osiedla Osada Wiślana JWC

escapezone · Gość

Pomyślałąm że przyda się taki temat... "jak dobrze mieć sąsiada..." niestety fakty czasami są inne niż te w piosence... macie takie przypadki , ja niestety mam, zwracanie uwagi to jak rzut grochem o ściane... krzyki, hałasy, wyścigi po mieszkaniu jakby stado słoni przebiegało... niestety niektórzy myślą ze mieszkanie to dom.. czekam na wasze spostrzeżenia

KPflo07

"niestety niektórzy myślą ze mieszkanie to dom" - no własnie może czas zamieszkać w domu ja zawsze mieszkałem w bloku i wiem ze czasem jest głośno.Na pocieszenie powiem ze za parę lat jak dzieci podrosną to zaczną słuchać głośnej muzyki i .....kto wie co jeszcze.Mieszkam na parterze a nade mną rodzina z dwójką dzieci wiec idąc tokiem myślenia niektórych powinienem codziennie zwracać uwagę bo dzieci nie mają prawa do zabawy.Oj Oj kochani pamiętajmy każdy był dzieckiem i każdy bardziej lub mniej ale jednak potrafił dać w kość wiec wam i sobie życzę więcej i więcej cierpliwości pozdrawiam

escapezone · Gość

dzieci to dzieci ,zadnemu dziecku nie zabraniam sie bawic, ale tu bardziej chodzi o ludzi doroslych...

KPflo07

Jeśli tak to przepraszam.

Janfaj

Dzisiaj ojciec leje syna, 'jutro' syn skuje buźkę ojcu, nauka nie idzie w las, macie sąsiedzi sąsiadów awanturników na dobre 'dziesiąt' sezonów. Dziękuję opatrzności za sąsiadów cichych i spokojnych.

Ania

Poza tym głośna muzyka, na dodatek wciąż ta sama..

escapezone · Gość

escapezone · Gość

ostatnio po 22 sasiad stwierdzil ze jest to idealny czas na przeprowadzke wnoszenie mebli itd. ... myslalam ze mnie szlag trafi, rabanu narobili. przeklenstwa glosne, smiechy... ktos kto ma male dziecko wie ze takie sytuacje sa denerwujace, zwracanie uwagi to jak mowienie do sciany i slyszec zza drzwi argument " ale ja w dzien pracuje to kiedy mam nosic"? ręce opadają....

agas

escapezone dobrze Cię rozumiem, ja kiedyś zwróciłam uwage sąsiadowi bo wiercil po 22 a ten do mnie z tekstem- zaraz koncze. niewazne ze mi sie dziecko budziło bo on musiał skonczyc to co zaczął. Szkoda ze ludzie czasem nie mysla, jak to jest jak ktos ma dziecko i po całym dniu chce normalnie odpoczac jak pojdzie spac a nie usypiac po 10 razy.